Thursday, February 01, 2018

I love it.



Carmelo arrived at 11:00 and said  he had some fresh oranges in his car to give to us. "Bring a bag and I'll give some to you" he said. At his car, he opened the trunk and there was a box of about 100 oranges from the tree,. I opened the bag and he just kept putting them into it until I told him to stop
18. Even eating 2 a day that's 9 days of fresh oranges. We talked more about the road to the Bateria and he said it was not that unsafe for us. Later in the day Anne told us the same thing.

Now we have divided our time with Carmelo between Joan and I. He is working with her,conjugating the present tense of Spanish verbs for 1/2 hour and then with me, the past tense for 1/2 hour. It´s better for me and Joan and we both can concentrate better.

Our lesson with Anne went well also, working in cardinal and ordinal numbers. We finished the whole chapter in one lesson because we had all the homework done before we got there.

I feel I am learning a lot while we are here. Maybe not using it enough yet but surrounded by the language and listening to everyone and everything. It is the same in Poland but still very difficult to understand. It is not so much here with Spanish. I wish it were not like that with Polish. I wish it was as easy for me as Spanish. I dislike the fact that I have been in Poland 10 years and still struggle with the language.

 Carmelo przybył o 11:00 i powiedział, że ma trochę świeżych pomarańczy w swoim samochodzie, żeby nam je dać. "Przynieś torbę, a ja ci trochę dam " - powiedział. W swoim samochodzie otworzył bagażnik, a tam była skrzynka o około 100. pomarańczami prosto z drzewa. Otworzyłem torbę i a on po prostu sypał je do niej, dopóki nie kazałem mu przestać. Nawet jedząc po 2 dziennie daje  9 dni ze świeżymi pomarańczami. Rozmawialiśmy więcej o drodze do Bateria i powiedział, że nie jest to dla nas niebezpieczne. Później w ciągu dnia Anne powiedziała nam to samo.

Teraz podzieliliśmy nasz czas z Carmelo między Joan i mnie. Pracuje z nią przez ½ godziny nad koniugacją hiszpańskich czasowników w czasie teraźniejszym, a następnie ze mną też przez ½ godziny ale w czasie przeszłym. Tak jest lepiej dla mnie i Joanny, i możemy się lepiej skoncentrować.

Nasza lekcja z Anną na liczbach pierwszych i porządkowych poszła również dobrze. Skończyliśmy cały rozdział na  jednej lekcji, ponieważ przedtem wykonaliśmy wszystkie zadania domowe.

Czuję, że od  kiedy tu jesteśmy dużo się uczę. Może jeszcze nie wystarczająco używamy języka, ale jesteśmy nim otoczeni  słuchając wszystkich i wszystkiego. Tak samo jest w Polsce, ale nadal bardzo trudno  zrozumieć ten język. Nie jest tak, jeżeli chodzi o hiszpański tutaj. Życzyłbym sobie, aby tak nie było z polskim. Życzyłbym sobie, aby było tak samo łatwo dla mnie jak hiszpański. Nie podoba mi się to, że jestem w Polsce od 10 lat i wciąż zmagam się z językiem.



No comments:

Post a Comment