Saturday, October 01, 2016

Another good day.

 
What a good weather day in Poznań! Fortunately we had previously arranged to meet with some people in Rogalinek, a little village about 45 minutes south of Poznań, so we were out of the house by 13:30. It was our first meeting at their house and I relied on GPS to get me there. One of the smaller roads was blocked and I had to call for further directions but eventually we found it. It's a newer house so not many neighbors have built next to them yet and there is a lot of open land behind their house which is good. We came home a different way, much nicer to drive and we made a stop at Sowa's in Browar for coffee to get some energy back.

At home, as I was putting the car in the garage, Bartek, the little 5 year old boy who lives in the flat below us was coming out with his mother to their car and he said "Hey". Usually he says "Hello" in English but now he knows this new greeting of "Hey". It was a very cute moment.

Now my blog is back in order until the next time Google does something to make things disappear again. I hope it is not soon.

My oldest Kazmierczak cousin in the U.S., Sandy, wrote to tell me she reads my blog every day and to not stop writing it. I assured her I most likely wouldn't.

Today Joan received her ballot for voting in the next U.S. election. It says she can do it by email but you have to scan the ballot you fill in and attach it. You also have to sign a waiver of secrecy meaning anyone can see who you voted for. The ballot has to be in by November 7th.

Jaka dobra pogoda w Poznaniu! Na szczęście,  wcześniej umówiliśmy się z pewnymi ludźmi w Rogalinku, małej miejscowości około 45. minut na południe od Poznania, więc byliśmy poza domem od 13:30. To było nasze pierwsze spotkanie w ich domu i wykorzystałem GPS , aby tam się dostać. Jedna z mniejszych dróg była nieprzejezdna i musiałem zadzwonić po dalsze wskazówki, ale w końcu znaleźliśmy to miejsce. Jest to nowy dom, więc nie ma tam wielu sąsiadów, którzy pobudowali się obok nich, a za ich domem jest dużo otwartej przestrzeni, co jest dobre.

Przyjechaliśmy do domu inną drogą, o wiele przyjemniejszą do jazdy i zatrzymaliśmy się u Sowy w Browarze na kawę, aby odzyskać nieco energii.

W domu, jak wprowadzałem  samochód do garażu, Bartek, mały 5. letni chłopiec, który mieszka w mieszkaniu pod nami , szedł z matką do ich samochodu i powiedział "Cześć". Zazwyczaj mówi "Hello" w języku angielskim, ale teraz on zna to nowe pozdrowienie -  "Hey". To był bardzo czarujący moment.

Teraz w moim blogu jest już wszystko gra aż do następnego razu, jak  Google coś zrobi, by wszystko zniknęło. Mam nadzieję, że to szybko nie nastąpi.

Moja najstarsza kuzynka Sandy Kaźmierczak z USA napisała, aby mi powiedzieć, że codziennie czyta mojego bloga  i że nie mam przestać go pisać. Zapewniłem ją, że najprawdopodobniej nie przestanę.

Dzisiaj Joan otrzymała głosowanie do głosowania w następnych wyborach w Stanach Zjednoczonych. Mówi ona może to zrobić poprzez e-mail, ale trzeba zeskanować głosowanie wypełnić i dołączyć go. Masz również do podpisania zrzeczenia się tajemnicy, co oznacza, każdy może zobaczyć, kogo głosował za. Głosowanie musi być od 7 listopada.

No comments:

Post a Comment