Wednesday, June 10, 2015

Visit with Oliwia.

 
Because it was raining, I called cousin Oliwia and told her I would pick her up at the train station and then we would all go to Kandulski's for our place to talk. Rondo Kamponiera is still not finished after two years so I had to find an alternative way to get into the parking lot at the train station. Now the projected time for finishing the rondo is November 2015 but we'll see if they can accomplish that. We sat and talked for about two hours and then we drove her and Andrew, her boyfriend, to cousin Artur's flat where they will spend the night. They told us of their plan to move from England next year to Scotland and so we will have more reason to finally visit Scotland, not that we need a reason other than it's a country we haven't been to yet. Still, it will give us more reason and perhaps next year, after they are settled, we will do it. We like Oliwia very much, she's one of the few cousins on a short list who stay in touch with us. 8 years later after moving here the list keeps getting shorter. I make the effort to try and stay in touch with many cousins here but I'ms getting a little tired
 of those who do not respond.  I was told this would happen but I didn't believe it, I guess I was wrong. Oliwia was even thoughtful enough to bring chocolate cherries as a present for Joan's past birthday.  That was nice and Joan appreciated it.
 
Ponieważ padał deszcz, zadzwoniłem do kuzynki Oliwii i powiedziałem jej, że ją odbiorę z dworca, a potem my wszyscy pójdziemy do Kandulski - do naszego miejsca - aby porozmawiać. Rondo Kaponiera wciąż nie jest ukończone mimo upływu dwóch lat, więc musiałem znaleźć inną drogę, aby dostać się na parkingu przy stacji kolejowej. Teraz przewidywany termin ukończenia ronda to listopad 2015 ale zobaczymy, czy mogą to zrealizować. Siedzieliśmy i rozmawialiśmy przez około dwie godziny, a potem ją i Andrew, jej chłopaka odwieźliśmy do mieszkania kuzyna Artura, gdzie spędzą noc. Powiedzieli nam o swoim przyszłorocznym planie przeprowadzki z Anglii do Szkocji, więc będziemy mieli więcej powodów, by w końcu odwiedzić Szkocję, a nie tylko tego, że jest kraj w którym jeszcze nie byliśmy. Mimo to, ten fakt daje nam więcej powodów i być może w przyszłym roku, po tym, jak się tam osiedlą, pojedziemy. Bardzo lubimy Oliwię, ona jest jedną z niewielu kuzynów na krótkiej liście tych, które pozostają z nami w kontakcie. 8 lat później, od przeprowadzki tutaj lista staje się coraz krótsza. Podejmuję wysiłki aby pozostawać w kontakcie z wieloma kuzynów, ale jestem już trochę zmęczony tymi, którzy nie reagują. Powiedziano mi, że to się stanie, ale nie wierzyłem i myślę, że się myliłem. Oliwia była jeszcze tak miła, że przyniosła Joan czekoladę z wiśniami jako prezent na ostatnie urodziny. To było miłe i Joan to doceniła
 

No comments:

Post a Comment