Monday, January 26, 2015

Soup day.

AH, good supper tonight, Żurek.my most favorite Polish soup. Joan is trying a little different recipe of the starter mix to see what difference it is from what she normally uses. It should be interesting. Like I have said before, she likes trying different things and that is good for both of us.

I was suppose to get up at 7:30 this morning to take the car in for it's annual inspection but when the alarm went off I didn't want to get up so I will take it in tomorrow. It's a little procrastination on my part but sometimes it doesn't hurt.  I also had a nice conversation with the lady from Spain, Sonia, in which I read her a text in Spanish and she told me my pronunciation was at a high level.  That was good to hear but I still have a long way to go in actually improvising a conversation. It's easy to read a text, creating a sentence from my own brain is another matter.          

Ah, dzisiaj jest wspaniała kolacja. Żurek, moja ulubiona polska zupa. Joan wypróbowuje  trochę inny przepis od podstawowego,  mieszając, aby zobaczyć, jaka będzie różnica  od tego, jak zwykle przygotowuje . Powinno być ciekawie. Jak już mówiłem, lubi próbować różnych rzeczy i to jest dobre dla nas obojga.

Przypuszczałem, że wstanę rano o 7:30, aby wziąć samochód na roczny przegląd, ale gdy włączył się budzik ,nie chciało mi się wstać, więc zrobię to jutro. Trochę z tym zwlekam, ale czasami to nie boli. Miałem też miłą rozmowę z panią Sonią z Hiszpanii, podczas której czytałem jej tekst w języku hiszpańskim , a ona powiedziała mi, że moja wymowa była na wysokim poziomie. Przyjemnie było to usłyszeć, ale mam jeszcze wiele do zrobienia, aby tak naprawdę improwizować rozmowę. Łatwo jest czytać tekst, ale tworzenie zdań w moim mózgu, to inna sprawa.

No comments:

Post a Comment