Thursday, March 20, 2014

Window 8 is back.

Four and a half hours later I finally have Windows 8 back on my laptop and I'm rid of Win 8.1 thanks to the perserverance of cousin Andrzej. In the end he's not really sure what he did after trying many options but the end result is Window 8 is back. It ended up as a recovery back to 2013 and, of course, wiped out all the additional software I use which I will have to reinstall but the main point is 8.1 is gone. It's the LAST time I will take an upgrade without finding out more about it before I say yes.

I spent most of the day with Andrzej and his mother Kazia and naturally she fed me well and even made a special dish for the day. She expected Joan to be with me but Joan stayed home cleaning the flat for Spring and didn't make the trip this time. I think it's the only time I was there by myself. It was a beautiful day for a ride and the weather was great. I stopped first at the cemetery and then went to the house.

So, once again, thanks Andrzej for your help and Kazia for your hospitality.

Cztery i pół godziny i w końcu mam Windows 8 z powrotem na moim laptopie i pozbyłem się Win 8.1 dzięki wytrwałości kuzyna Andrzeja. W końcu on sam nie jest pewien, co zrobił po wypróbowaniu wielu opcji , ale efekt końcowy jest taki, że wrócił Windows 8 . Skończyło się jako przywrócenie  do stanu z roku 2013 i, oczywiście  z wymazaniem wszystkich aplikacji , jakich używałem , a które trzeba będzie zainstalować ponownie , ale głównym punktem jest to ,że niema wersji 8.1. To był ostatni raz, kiedy zainstaluję uaktualnienia bez uprzedniego sprawdzenia co i jak, zanim powiem tak .

Większość dnia spędziłem  z Andrzejem i jego matką Kazią, która naturalnie karmiła mnie dobrze i nawet zrobiła specjalne danie na dzień. Spodziewała się, że Joan będzie  ze mną , ale Joan została w domu, żeby posprzątać mieszkanie na wiosnę i tym razem nie pojechała ze mną. Myślę, że tylko raz byłem tam sam. To był piękny dzień na przejażdżkę i pogoda była wspaniała . Najpierw zatrzymałem się na cmentarzu , a następnie udałem się do domu .

Tak więc , jeszcze raz dziękuję Ci Andrzej za pomoc i Tobie Kaziu za gościnę .

No comments:

Post a Comment