Wednesday, November 06, 2013

Bazar day


Hotel Bazar 1841
 
Today we changed our meeting place with Zbyszek to the restaurant in the old Hotel Bazar.The hotel, which was modern for its time and was simultaneously the center of Poles' economic and social life in Poznań, opened its doors in 1841. This was during the period of the partitions when this area of Poland was under Prussian occupation. The hotel was the site of patriotic ceremonies, speeches, concerts and balls. During the 1948 Spring of Nations it served as the headquarters of the National Committee during an attempted uprising. Later, in December 1918, it was the location at which the Greater Poland (Wielkopolskie) uprising began. Though the armistice ending WWI had been signed on November 11 of that year, the Germans remained in control of Poznań and the Wielkopolska region.

Of course, since that time the inside has changed and became modernized. However, still on the first floor remains the ballroom that occupies the entire floor and above are still rooms for renting. We couldn't go and view the ballroom but it is available to for renting for large events.

We had coffee and tried their version of Rogal and I would say between Elite, Bazar and Kandulski's they come in second place to Elite. There is no doubt the ingredients are more moist than Kandulski's but not more than Elite. Of the three, Kandulski has the largest, Elite is the highest in price(9.20zl) and Bazar is the lowest(7.20zl). Fortunately, Elite has a small store just across the street from where we live so it is easy to access.

All this being said, we will continue to have future meetings at Kandulski's because it is a comfortable placee for us. Bazar is a restaurant and the seating is not too comfortable plus there is no nearbyparking so we had to park underground of Plac Wolnośći, adding another 6zl to our cost. There is a little walk to Bazar from the parking area and on a day like today when it was raining it was not the best time for walking. At Kandulsk's there is always parking right in front of the building so the weather doesn't matter.

Dzisiaj zmieniliśmy miejsce spotkania ze Zbyszkiem na restaurację w Hotelu Stary Bazar. Hotel, który był nowoczesny, jak na swoje czasy i był jednocześnie centrum gospodarczego i społecznego życia Polaków w Poznaniu otworzył swoje podwoje w 1841 roku. Było to w okresie zaborów , kiedy ten obszar Polski znalazł się pod okupacją pruską . Hotel był miejscem uroczystości patriotycznych , przemówień , koncertów i bali . Podczas Wiosny Ludów 1848 służył jako siedziba Komitetu Narodowego w czasie próby powstania. Później, w grudniu 1918 roku  było to miejsce , w którym zaczęło się Powstanie Wielkopolskie. Chociaż rozejm kończący I wojnę Światową został podpisany w dniu 11 listopada tego roku , to Poznań i Wielkopolska pozostały pod kontrolą Niemiec.
 
Oczywiście, od tego czasu wnętrze zmieniło się i zostało zmodernizowane. Jednak nadal całe pierwsze piętro pozostaje salą balową, a wyżej są jeszcze pokoje do wynajęcia. Nie mogliśmy iść i zobaczyć sali balowej , ale jest ona dostępna pod wynajem na duże imprezy .
 
Piliśmy kawę i spróbowaliśmy ich wersji rogala i powiedziałbym, że między Elite , Bazar i Kandulskimi, jest on  na drugim miejscu po Elite. Nie ma wątpliwości, że ciasto jest bardziej wilgotne niż u  Kandulskich , ale nie aż tak, jak w  Elite. Porównując te trzy rogale , u Kandulskich jest największy , w Elite ma najwyższy cenę ( 9.20zl ), a  Bazar ma cenę najniższy ( 7.20zl ) . Na szczęście Elite ma mały sklep po drugiej stronie ulicy, gdzie mieszkamy , więc jest łatwo zrobić zakupy.
 
Wszystko to powiedziawszy , nadal będziemy kontynuować nasze spotkania u Kandulskich,  ponieważ  to miejsce jest dla nas wygodne. Bazar jest restauracją i takie, jak nasze spotkania ze Zbyszkiem nie są zbyt wygodne i dodatkowo nie ma w pobliżu parkingu , więc musieliśmy zaparkować pod Placem Wolności , dodając kolejne 6zł do naszych kosztów. Żeby dostać się do Bazaru z parkingu trzeba zrobić mały spacer, a w taki dzień jak dziś, kiedy padał deszcz nie był najlepszym na spacery . U Kandulskich jest miejsce na zaparkowanie tuż przed budynkiem , więc pogoda nie ma znaczenia .

No comments:

Post a Comment