Tuesday, June 04, 2013

Dinner

We met my conversation partner last night at Brovaria and surprisingly it was nice enough at 7PM to have dinner outside so we did.  Joan had shrimp and scallops in a cream sauce and I had grilled salmon. We both had a raspberry cheesecake but it didn't match up to the cheesecake Joan makes thanks to a recipe she received from Ann of Lublin.  It's still our favorite.

We talked for about two hours and then it was time to head back home and watch "The Bucket List" movie starring Jack Nicholson and Morgan Freeman.  I would highly recommend seeing that movie if you can rent it.

Today has been another rainy, gloomy day in Poznań and the forecast doesn't look any better for the next several days.  Maybe we won't even have summer this year the way the weather has been going.

Well I finally resolved the problem of the blue screens on my backup computer today, didn't want to take it into a shop for assistance, so I bit the bullet and reset it back to the factory settings.  I used it most of the day today and had NO blue screen so I think that solved the problem.  Now I just have to load the programs back into it I feel a necessity to use.  That's always fun :-)

Spotkaliśmy mojego partnera rozmowy ostatniej nocy w Brovaria i zaskakująco miło było tyle co godzina dziewiętnasta na kolację na zewnątrz, więc to zrobiliśmy. Joan miała krewetki i przegrzebki w sosie śmietanowym i miałem grillowanego łososia. Oboje mieliśmy malinowy sernik, ale to nie pasuje do sernika Joan robi dzięki recepturze otrzymała od Anny z Lublina. To nadal nasz ulubiony.

Rozmawialiśmy przez około dwie godziny, a potem nadszedł czas, aby wrócić do domu i obejrzeć "The Bucket List", film z Jackiem Nicholsonem i Morganem Freemanem. Gorąco polecam widząc, że film czy można wynająć.

Dziś był kolejny deszczowy, ponury dzień w Poznaniu i prognoza nie wygląda lepiej w przeciągu najbliższych kilku dni. Może nie będziesz musiał nawet latem tego roku drogę pogoda został dzieje.

No ale w końcu rozwiązany problem z niebieskimi ekranami na moim komputerze kopii zapasowej dzisiaj nie chciała wziąć go do sklepu o pomoc, więc zagryzł zęby i zresetować go do ustawień fabrycznych. Używałem go przez większość dnia dzisiejszego i nie miał niebieski ekran więc myślę, że rozwiązał problem. Teraz tylko muszę ładować programy z powrotem do niego czuję konieczność stosowania. To zawsze zabawne :-)

No comments:

Post a Comment