Wednesday, May 22, 2013

On Plac Wolnośći a glass squash court is being assembled. From tomorrow until Saturday it will serve as an arena for individual Polish Championships in this discipline. For the squash enthusiast this should be a really impressive sporting spectacle.

We were suppose to meet with Zbyszek today at Kandulski's but our scheduled changed a little and it wasn't possible so we won't see him until Friday when he comes for my Polish lesson.

Talking today on Skype with the lady who translates my blog into Polish I found out she will be in Poznań the first week of June so Joan and I will have a chance to meet with her.  That's one of the nice things about the internet, meeting people you probably never would if not for the internet.

Our plan to visit Spain next month is almost set, I just have to wait until Friday to make the reservations.

Yesterday was the first day in three weeks that I didn't have a headache. I almost forgot what it was like to go through a whole day without one and, so far :-), today I don't have one. What a difference it makes in a day!!

Na Placu Wolności montowane jest szklane boisko do squasha. Od jutra do soboty będzie ono służyć jako arena dla indywidualnych Mistrzostw Polski w tej dyscyplinie. Dla entuzjastów squasha powinno to być naprawdę imponujące widowisko sportowe.

Przypuszczaliśmy, że spotkamy się dzisiaj ze Zbyszkiem u Kandulskich, ale nasze plany trochę się zmieniły i spotkanie nie doszło do skutku, więc nie zobaczymy go aż do piątku, kiedy przychodzie na moją lekcję polskiego.

Rozmawiając dziś na Skype z panią, która tłumaczy mojego bloga na język polski dowiedziałem się, że  będzie w Poznaniu w pierwszym tygodniu czerwca, więc Joan i będziemy mieli okazję spotkać się z nią. To jedna z miłych rzeczy w Internecie -  poznawanie ludzi prawdopodobnie nigdy nie miałoby miejsca, gdyby nie internet.

Nasz plan wyjazdu do Hiszpanii w przyszłym miesiącu jest prawie gotowy, po prostu trzeba czekać do piątku, aby dokonać rezerwacji.

Wczoraj był pierwszy dzień od trzech tygodni bez bólu głowy. Prawie zapomniałem, jak wygląda cały dzień bez żadnego bólu głowy, aż do tej pory :-), dzisiaj także go nie mam. To taka ogromna różnica.

No comments:

Post a Comment