Monday, April 23, 2012

Gaudi!



 
There is absolutely NO way I can describe what  Joan and I saw today.The best thing for you to do is go online and search for Antonio Gaudi's Sagrada Familia and his park, Parc Guell.  Our plan was just to see the park today but the 25 block walking trip there took us so close to Sagrada Familia I just had to see it before our meeting on Wednesday.  It is SPACTACULAR and no pictures can do justice to it without actually standing in front of it.  Of course, the place is packed with tourists and the line to get tickets went around one block and into another.  I don't know why people don't buy their tickets online to avoid the line.  At the online ticket booth there were only 3 people waiting.  We spent an hour and a half looking at the cathedral, sat at a cafe to have coffee and look smoe more at it, then started the uphill walk to the park.

It's a continual uphill climb as you pass from one street to another and we did stop twice along the way to take a little break.  By the time we reached the top of the hill we sat and drink some water we carried with us and then went into the park. Among the many striking things about this park is the amount of mosaic tiles used everywhere, even in the ceilings of the support that holds up the big center where people sit on Gaudi's long, winding, mosaic bench.  It's really incredible and I'm sure if you read about it  by professional writers they can tell you more.  For me, all I can say is you can't get the imopact of either place without really seeing it.

Finally about 5:30PM we started to long walk home, fortunately it was all downhill. We got back close to our room about 7PMand it was too early for dinner because in Spain it doesn't start until about 9PM so we ate a few things we had bought from the store the night befored and then took another walk east on the street we were staying on.  Upon our first arrival here I saw an intesting bulding but didn't know what it was so I wanted to find out. 

As we approached the round building my suspicion was that this buiklding was once the famous Barcelona Bull ring.  Walking rounf this red brick building you could see the places were once hung the posters for the coming bull fights and as we reached the sunny side of the bulding, the gates and ticket windows appeared also.  Yes, this was once the grand "Playa del Toros", now nothing but a memory as bull fighting has lost it's following in Barcelona and much of Spain.  Still, you could almost hear the trumpets, the shouts of the fans as the bull entered the ring and the "Ole's" as the matador made his successfull passes at the bull.  Whether is was right or wrong to have these "fights" isn't for me to say but it is part of the history of Spain that won't be forgotten.

Nie ma absolutnie żadnego sposobu, by opisać to, co Joan i widziałam today.The najlepszą rzeczą dla ciebie zrobić, to pójść online i szukaj Familia Sagrada Antonio Gaudiego i jego parku, Parc Guell. Nasz plan był po prostu zobaczyć w parku, ale dziś 25 blok spaceru podróż odbyła nam tak blisko Sagrada Familia po prostu musiałam ją zobaczyć przed naszym spotkaniem w środę. To jest spektakularny i nie ma zdjęć może oddać sprawiedliwość tym bez rzeczywiście stoi przed nim. Oczywiście miejsce jest mnóstwo turystów i linia zdobyć bilety kręci się wokół jednego bloku, a do drugiego. Nie wiem dlaczego ludzie nie kupują biletów online, aby uniknąć linię. Na internetowym kasy biletowej było tylko 3 osób oczekujących. Spędziliśmy godzinę i pół, patrząc na katedrę, usiadł w kawiarni na kawę i patrzeć SMOE więcej na niego, a następnie rozpoczął mozolny spacer do parku.
To ciągłe podjazd pod górę, jak przejść z jednej ulicy na drugą i zrobiliśmy przystanek dwa razy po drodze robi sobie małą przerwę. Przez czas osiągnęliśmy szczyt wzgórza usiedliśmy i napić się wody wykonaliśmy z nami i poszedł do parku. Wśród wielu rzeczy, uderzających o tym parku jest ilość mozaiki stosowane wszędzie, nawet w pułapów wsparcia, które może pomieścić wielki ośrodek gdzie ludzie siedzą na długi Gaudiego, kręte ławce mozaiki. To naprawdę niesamowite i jestem pewien, jeśli czytasz o nim przez profesjonalnych pisarzy mogą powiedzieć więcej. Dla mnie wszystko co mogę powiedzieć to nie można uzyskać imopact z którymkolwiek z nich tak naprawdę nie widząc go.
W końcu o 5:30 PM zaczęliśmy długi spacer do domu, na szczęście wszystko było z górki. Wróciliśmy blisko do naszego pokoju o 7PMand jest zbyt wcześnie na obiad, bo w Hiszpanii nie uruchamia aż o 9pm więc zjedliśmy kilka rzeczy, które kupiłam w sklepie noc befored a następnie podjęła kolejną spacer na wschód od ulicy Mieszkaliśmy na. Po naszym pierwszym przyjazdem tutaj widziałem bulding intesting ale nie wiedział co to było, więc chciałem się dowiedzieć.
Gdy zbliżaliśmy się okrągły budynek moje podejrzenie było, że to buiklding był kiedyś słynny pierścień Bull Barcelona. Zwiedzanie rounf ten budynek z czerwonej cegły można zobaczyć miejsca były kiedyś wisiały plakaty nadchodzących walk byków i jak dotarliśmy do słonecznej stronie bulding, bramy i okna pojawiła się także bilet. Tak, to był kiedyś wielki "Playa del Toros", teraz nic innego jak pamięć, jak walki byków stracił jest to po w Barcelonie i wiele z Hiszpanii. Wciąż jednak można niemal usłyszeć trąbki, okrzyki fanów jak byk wszedł na ring i "Ole jest" jak matador złożył udany przechodzi na byka. Czy jest to dobre czy złe, aby te "walki" nie jest dla mnie powiedzieć, ale jest to część historii Hiszpanii, które nie zostaną zapomniane.

No comments:

Post a Comment