Sunday, March 13, 2011

First Spring walk.

Beautiful day today, 54F and partly sunny so we went to Sołacki Park for a nice walk. Before we got to the park we had to cross over railroad tracks and, lucky for us, the gates were just going down.  That usually means....turn off you car and wait 5-7 minutes before the train actually arrives at the crossing so that is what we did.

It was good to be outside without the heavy winter coats and clothing.  Of course there were lots of kids with parents and grandparents taking advantage of the weather.  Two 2 year old twins were walking past us as we sat on the bench and one of them seemed fascinated by my beard.  She stopped in front of me and just kept staring at me so I waved to her, she waved back and kept looking at me. Eventually the grandmother took her by the hand and told me it was my beard that attracted the little one's attention.  She was very cute.

We stayed for about two hours and then went to Carrefour's Apteka to buy some more ibuprofen.  Thanks for the concern about my headaches.  I am taking it seriously and will see an eye doctor on Monday, my prostrate specialist on Tuesday and the neurologist on Wednesday.  Big week for doctor visits.  Today I woke up with a headache but after two ibuprofen it went away.

You can view more pictures of our walk in the slide show on the right side.

Piękny dzień dzisiaj, 54f i częściowo słoneczny więc udaliśmy się do Parku Sołackiego na miły spacer. Zanim doszliśmy do parku musieliśmy przejść przez tory kolejowe, a szczęście dla nas, bramy były po prostu się w dół. To zazwyczaj oznacza .... wyłączyć swój samochód i czekać 5-7 minut przed odjazdem pociągu faktycznie dochodzi do przejścia tak, że to, co zrobiliśmy.


Dobrze było być na zewnątrz, bez ciężkich zimowych płaszczy i odzieży. Oczywiście było mnóstwo dzieci z rodzicami i dziadkami, korzystając z pogody. Dwa 2 lat bliźnięta przechodzących obok nas, usiadł na ławce i jeden z nich wydawał się zafascynowany brodę. Stanęła przede mną i tylko ciągle się na mnie gapił, więc pomachał do niej, ona machała do tyłu i patrzył na mnie. W końcu babcia wzięła ją za rękę i powiedział mi, że moja broda, że przyciąga uwagę malucha. Była bardzo słodkie.

Zatrzymaliśmy się na około dwie godziny, a następnie udał się do Apteka Carrefour dokupić ibuprofen. Dzięki za troskę o moje bóle głowy. Biorę go poważnie i zobaczyć okulisty w poniedziałek, mój specjalista krzyżem na wtorek i neurologa w środę. Big tydzień na wizyty u lekarza. Dziś obudziłem się z bólem głowy, ale po dwóch ibuprofen odszedł.

Możesz zobaczyć więcej zdjęć z naszego spaceru w pokazie slajdów po prawej stronie.

2 comments:

  1. Marilyn12:34 AM

    Hi...
    The park looks so nice---with no snow!!! We still have piles of snow everywhere.....but, the weatherman is predicting in the
    50's later this week. Can't wait...saw robins yesterday!
    Hugs...

    ReplyDelete