Saturday, March 21, 2009

Visit to Spławie








Today I had to objectives. The first was to go to the village of my great great grandmother Franciszek Kaźmierczak. Spławie was the place of her final residence and death. It was easy to find because it is only 2 km from Golina. A small place with about 40-50 homes now with few people on the main street this day.

From there we visited the Golina cemetery, went to the grave of my great grandmother and aunt and then walked around looking for the gravestone of Antonina Kaźmierczak, my great great grandfathers second wife. We didn't find it but I know I have seen it somewhere.

We took a quick drive to Krasnica, birthplace of Franciszek. It's only a few more km east of Golina so it didn't take long. This place is now more like old Krasnica and new Krasnica. The old village is off the main road and contains only about 20 homes while new Krasnica it right on the main road with many new houses being built.

Back to Golina we went to visit with cousin Kazia, her son Andrzej and daughter Anna. As soon as we arrived we were served obiad(lunch) of potatoes, turkey, pork, cauliflower, Rosól(soup served over noodles and carrots and vegetables. Desert was jello, whipped cream and coffee.

Kazia gave Joan a present of 6 blouses, and to me gave jam and compote she had made. We talked for about three hours and then we had to leave to get home in time because we were expecting guests at 8PM.

Dzisiaj miałem do celów. Pierwszy miał pójść do wsi mojego wielkiego wielkiego babki Franciszek Kaźmierczak. Spławie był miejsce jej końcowego miejsca zamieszkania i śmierci. To było łatwe by znaleźć ponieważ to jest tylko 2 km z Golina. Małe miejsce z około domów 40-50 teraz z kilkoma ludźmi na głównej ulicy ten dzień.

Stamtąd odwiedziliśmy cmentarz Golina , poszliśmy do grobu mojej wielkiej babki i ciotki i wtedy przeszliśmy się szukanie nagrobka Antonina Kaźmierczak, moich wielkich wielkich dziadków druga żona. Nie znaleźliśmy tego ale wiem, że zobaczyłem to gdzieś.

Wzięliśmy szybką przejażdżkę do Krasnica, miejsca urodzenia Franciszek. To jest tylko kilka więcej wschodu km Golina tak to nie wzięło długo. To miejsce jest teraz więcej jak stary Krasnica i nowy Krasnica. Stara wieś jest precz droga główna i zawiera tylko około 20 domów podczas gdy nowy Krasnica to w prawo na drodze głównej z wieloma nowymi domami będącymi zbudowane.
W tył do Golina poszliśmy bywać z kuzyna Kazia, jej syna Andrzej i córki Anną. Skoro tylko przybyliśmy byliśmy obsługiwani obiad(posiłek południowy) ziemniaków, indyka, wieprzowiny, kalafiora, zupy( Rosól posłużonej ponad kluskami i marchwiami i roślinami. Pustynny był jello, bita śmietana i kawa.
Kazia dał Joan prezent 6 bluzek, i do mnie dał dżem i kompot, który ona zrobiła. Powiedzieliśmy przez około trzy godziny i wtedy musieliśmy wyruszyć dostać się do domu na czas ponieważ oczekiwaliśmy gości przy 8PM.

No comments:

Post a Comment