Friday, October 31, 2008

Complex colors.











The bushes in our flat complex are so pretty at this time of the year. Reds, browns, greens, yellows, colors of autumn. I took a walk around to take pictures of them all. Behind our complex is another old, gray building being renovated. You can see the white insulation that is already attached to the lower part of the building.

The food store was very crowded today with people preparing for tomorrow. After we did our shopping we went to cousin Marcelina's flower shop to buy the flowers and candles for tomorrow. We didn't stay long because she was very busy with customers and we didn't want to take up her time. We'll see them again in a few weeks on a Sunday evening when they have time off from work. They work a lot of hours and only have Sunday evenings off.

Krzaki w naszym płaskim kompleksie są tak ładne w tym razem roku. Czerwone, opalają, zielenią, żółkną, zabarwiają się jesieni. Pospacerowałem dookoła by zrobić zdjęciaich wszystkich. Za naszym kompleksem jest inny stary, szarość budująca bycie odnowiony. Możesz zobaczyć białą izolację, która jest już przywiązana do części dolnej budowy.

Sklep żywności był bardzo przepełniony dzisiaj z ludźmi przygotowującymi się do jutro. Gdy zrobiliśmy nasze sprawunki poszliśmy do kuzyna Marceliny sklep kwiatu by kupić kwiaty i świece dla jutro. Nie pozostaliśmy długo ponieważ ona była bardzo zajęta z klientami i nie chcieliśmy podnieść jej czasu. Zobaczymy ich znowu w kilku tygodniach w wieczór niedzieli kiedy oni będą mieć czas wolny od pracy. Oni pracują dużo godzin i tylko mają wieczory niedzieli precz.

No comments:

Post a Comment