Wednesday, September 17, 2008

Big Day!

Today we woke up about 8:30 and decided this was to be the day. We talked about this day for the last week but couldn't make up our minds exactly which day it would be. About 9:30AM we dcided it was today! Outside it was gray and cloudy, about 60 degrees, not raining but a little gloomy looking. A perfect day for this activity. Joan changed her clothes, we ate breakfast and began. We haven't done this for a number of years so we prepared well.

The object of our activity stood before us..................the refrigerator. It needed to be defrosted. We haven't had a refrigerator that needed to be defrosted for years so it was almost like doing it for the first time. The manual was in Polish so we took our dictionaries, deciphered the instructions and began. Out came the food, into a freezer bag it went and then out to the balcony. Shelves were next and then storage bins. We turned it off, went into the lving room to study our vocabulary lesson and listened to the ice dropping down to the bottom of the refrigerator. An hour later it was defrosted. We washed the inside, the shelves, the storage bins, replaced the food and turned it back on. It was done.

We celebrated with a cup of coffee, rolada markowa(poppy seed roll) and decided to take a long walk to a distant park. That was our big event of the day, defrosting the refrigerator. Doesn't sound like much of an event but when you're retired, even defrosting a refrigerator can be enjoyable when you have time and a loved one to do it with.

The walk to the park was nice. It's a little warmer than the last two days so it was pleasant to go for a long walk. The trees have not changed much in color yet, still too early.

We heard on the news that Poznań has been selected as the next location of the global warming conference. On CNN International, they will have a special show all about it. So the next protocol may be called the Poznań protocol instead of the Kyoto protocol. It's exciting!


Dzisiaj budziliśmy się około 8:30 i zdecydowali, że to miało być dzień. Powiedzieliśmy o tym dniu przez w ubiegłym tygodniu ale nie moglibyśmy sporządzić naszych umysłów dokładnie, które dzień to byłoby. Około 9:30AM zdecydowaliśmy się, że to było dzisiaj! Na zewnątrz tego była szarość i pochmurna, około 60 stopni, nie padając ale trochę ponurego patrzenia. Doskonały dzień dla tej działalności. Joan zmieniła jej ubranie, zjedliśmy śniadanie i zaczęliśmy się. Nie robimy tego od pewnej liczby lat tak przygotowaliśmy się dobrze.

Przedmiot naszej działalności wytrzymanej przed us..................the lodówką. To potrzebny by być rozmrożone. Nie mieliśmy lodówki, którą potrzebny by być rozmrożeni od lat tak to było prawie jak robiące to po raz pierwszy. Podręcznik był po polsku tak wzięliśmy nasze słowniki, odcyfrowaliśmy instrukcje i zaczęliśmy się. Poza przyszła żywność, do zamrażalnika wydymają się to poszło i wtedy poza do balkonu. Półki były następny i wtedy zasobniki. Wyłączyliśmy to, poszliśmy do pokoju mieszkalnego by studiować naszą lekcję słownictwa i słuchaliśmy lodu upadającego dna lodówki. Godzina później to było rozmrożone. Umyliśmy wewnątrz, półki, zasobniki, zastąpiliśmy żywność i zawróciliśmy z drogi to dalej. To było zrobione.

Celebrowaliśmy z filiżanką kawy, rolada markowa(nasienie maku toczą się) i zdecydowaliśmy się wziąć długi spacer do odległego parku. To było nasze duże zdarzenie dnia, rozmrażając lodówkę. Nie brzmi jak dużo ze zdarzenia ale kiedy jesteś emerytowany, nawet rozmrażając lodówka może być przyjemna kiedy masz czas i ukochany by robić to z.

Spacer do parku był miły. To jest trochę grzejnika niż poprzednie dwa dni tak to było miłe by pójść po długi spacer. Drzewa nie zmieniły dużo w kolorze jeszcze, jeszcze zbyt wcześnie.

Usłyszeliśmy na wiadomoścach, które Poznań był wybrany jak następna lokalizacja o globalnej rozgrzewającej konferencji. Na CNN Międzynarodowym, oni będą mieć specjalny pokaz wszystko o tym. Tak następny protokół może być nazwany protokół Poznań zamiast protokołu Kioto. To ekscytuje!

2 comments:

  1. Jasia,
    I see in my dashboard that you are a follower of my blog. How did you find out about it?

    ReplyDelete
  2. And I thought I had a big day finally get a test constructed for a new class I'm teaching, creating a revised syllabus and a whole new assignment for that class that I'll be team teaching in spring semester, and getting off the assignment to the Peace Corp student that I'll be working with for both fall and spring semesters! Today, though, retirement is sounding better and better, but it's still probably 2011.

    ReplyDelete