Thursday, July 31, 2008

The search begins!!

Today I thought I was going back to Słupca to talk again with Danusia about family connections but it didn't work out. Instead I started the search for relatives on my fathers side of my family. I can't believe I didn't think to write down all Danusia was saying about family connections when we were in Słupca.

I was able to find the arrival record of my grandmother, Zofia Pierzchała, who went to America on November 16, 1909, from the Ellis Island website. She was born in Tarnów, close to the birthplace of my grandfather. She was 18 years old when she left Poland to live with her sister in Chicago. She traveled on the ship Kaiser Wilhelm II from the port of Bremen, Germany. She also had a brother, Franciszak, who lived in Tarnów.

From an acquaintance of this blog I received a phone book list, with street names, of Piekarczyks who live in the area of my grandfathers birth. There are 41 listings and I have written a letter to all of them telling them who I am and that I am looking for relatives. Maybe one of them will respond.

We saw our friend Zbyszek and talked with him for two hours.


Dzisiaj pomyślałem, że wracałem do Słupca by powiedzieć znowu z Danusia o połączeniach {związkach} rodziny ale to nie zakończyło się. Zamiast tego zacząłem poszukiwanie krewnych na mojej ojców stronie mojej rodziny. Nie mogę uwierzyć, że nie pomyślałem zapisać cały Danusia mówił o połączeniach rodziny kiedy byliśmy w Słupca.

Mogłem znaleźć rekord przybycia mojej babki, Zofii Pierzchała, która pojechała do Ameryki w listopadzie 16, 1909, od Ellisa Island witryna sieci. Ona urodziła się w Tarnów, blisko miejsca urodzenia mojego dziadka. Ona miała 18 lat kiedy ona opuściła Polskę by żyć z jej siostrą w Chicago. Ona podróżowała na statku Cesarza Wilhelmie II od portu Bremy, Niemiec. Ona też miała brata, Franciszak, który zamieszkał w Tarnów.

Od znajomości tego blog otrzymałem listę książki telefonicznej , z ulicznymi imionami, Piekarczyks, który mieszkają w obszarze mojego urodzenia dziadków. Tam są 41 wydruków i ja napisałem list do wszystkich z nich mówiących ich, które jestem i że szukam krewnych. Być może jeden z nich odpowie.

Zobaczyliśmy naszego przyjaciela Zbyszeka i powiedzieliśmy z nim przez dwie godziny.

No comments:

Post a Comment