Sunday, December 02, 2007

Visitors







A great way to spend Sunday, visits from cousins Luka Paluch, her husband Marek and daughter Rózia, and cousins Oliwia Kupińska and Artur Kupiński. It's the first time that Luka met Oliwia and Artur.
I feel good when I can connect family members.
They all stayed for about two hours and then left. Luka told them about how we are connected, genealogically.

Earlier in the day we walked to King Cross so Joan could buy a Christmas present for a ten year old girl, Ewelina. The Ladies Club Joan belongs to selects children from orphanges and gives them presents, Ewelina was Joan's choice. We bought wrapping paper and Scotch tape. We were shocked at the cost of the tape. It's 3 times higher than in the U.S.

Next Saturday is the Charity Ball that Joan and I will attend. It is the big event for her club. It is at the Piano Bar in Stary Browar. It is a formal occasion so I will wear a suit, something I do no like to do. But the money is donated to charity in Poland so it is worth it. It will give us a chance to talk with many people from many different countries. I think it will be a good evening.

Wielki sposób by spędzić niedzielę, bywa z kuzynów Luka Paluch, jej męża Marek i córki Rózia, i kuzynów Oliwia Kupińska i Artur Kupiński. To jest pierwszy czas, że Luka spotkał Oliwia i Artur.
Czuję się dobry kiedy mogę połączyć członków rodziny.

Oni wszyscy pozostali przez około dwie godziny i wtedy opuszczali. Luka powiedział im o jak nas są połączeni, genealogicznie.
Wcześniej w dniu chodziliśmy do Króla Krzyża tak Joan mogłaby kupić prezent gwiazdkowy przez dziesięć roku stara dziewczyna, Ewelina. Pań Klubu Joan należy do wybiera dzieci od orphanges i daje im prezenty, Ewelina był wybór Joan. Kupiliśmy papier opakowaniowy i taśmę klejącą. Byliśmy wstrząśnięci przy koszcie taśmy. To jest 3 razy wyższe niż w Stanach Zjednoczonych

Następna sobota jest Miłosierdzia Piłka, która Joan i ja będę uczęszczać. To jest duże zdarzenie dla jej klubu. To jest przy Barze Z Muzyką Fortepianową w Stary Browar. To jest formalna okazja tak będę nosić garnitur, coś nie robię żadnego coś podobnego by czynić. Ale pieniądze są darowany do miłosierdzia w Polsce tak to jest warte tego. To da szansę nas by powiedzieć z wieloma ludźmi od wielu różnych krajów. Myślę, że to będzie dobry wieczór.

No comments:

Post a Comment